Hurrrrra!!!!! - dzisiaj zdjęli mi gips z nogi od razu mi lżej :))
Jakiś czas temu zrobiłam 6 bombek (2 z nich już Wam pokazywałam) - dzisiaj chcę Wam pokazać pozostałe. Pierwsza bombka ze styropianu z krakiem dwuskładnikowym.
Kolejne bombki są akrylowe, czyli robione od środka - ciężko im się robi fotki, bo światło się w nich odbija.
Z wszystkich bombek jakie w tym roku zrobiłam pozostała dla mnie jedna jedyna - dobre i to.
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozostawione słówko:))
Haniu cieszę się że z nogą już lepiej :)
OdpowiedzUsuńbombki są rewelacyjne :)
Chyba takie wyroby zawdzięczasz gipsowi, inaczej nie byłoby tyle czasu. Fajnie, że na święta masz nóżkę luźną
OdpowiedzUsuńno, to teraz udanej i krótkiej rehabilitacji życzę :)bomki cudne są
OdpowiedzUsuń