Jeszcze, jeszcze świąteczne, bo dużo kartek mi się rozeszło, a ja też chcę wysłać. Myślę, że to przedostatnia porcja świąteczno - karteczkowa :))
Stempelek drugiej kartki z Lemonade.
Z moją nogą już lepiej, nie boli, tylko niestety utrudnia życie, ale na to już nic nie poradzę. Czekam z utęsknieniem do 22 grudnia, czyli na zdjęcie gipsu.
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozostawione słówko:))
Wspaniałe kartki.Idealne dodatki.
OdpowiedzUsuńAle piękne też bym chciała taką dostac nie dziwie się że tak szybko się rozchodzą
OdpowiedzUsuńte równie piękne:))
OdpowiedzUsuńbardzo ładne te twoje karteczki. A tak poza tym zycze szybkiego powrotu do zdrowia
OdpowiedzUsuńprzesliczne masz kartki...
OdpowiedzUsuńŚliczne świąteczne karteczki tu u Ciebie!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękniaste! ależ Ty jesteś zdolna dziewczynka...
OdpowiedzUsuńAch jakie cuda!!! Zazdroszczę tego dziurkacza brzegowego a'la sopelki lodu!:) Cudny jest:)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za wszystkie cieplutkie słowa:))
OdpowiedzUsuń..a Świstak siedzi i owija w te sreberka...
OdpowiedzUsuńa Hania siedzi,i tworzy mnostwo slicznych kartek..i nie tylko kartek...jakaś Ty produktywna kobieta :) nawet moje 300% normy pobilas :)
Haniu,życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Piięękknneeee!
OdpowiedzUsuń