.

poniedziałek, 29 listopada 2010

Dresik dla wnusia


Dziękuję Wam za życzenia powrotu do zdrowia - grypa żołądkowa mnie wymęczyła, ale dzisiaj już jest ok i cieszę się baaardzo :))

Dzisiaj tylko pokażę Wam dresik, jaki uszyłam dla wnusia, niestety nie mogę pokazać go Wam na "modelu", bo na życzenie córki uszyłam go większy, aby miał na wiosnę.







Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawiony komentarz :))

7 komentarzy:

  1. WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Podziwiam i zazdroszczę zdolności - ja ma 2 lewe do takich rzeczy.
    A grypka współczuję, niemiła to sprawa zwłaszcza żoładkowa, dobrze że juz lepiej się czujesz

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny, wnusio będzie zachwycony :D

    OdpowiedzUsuń
  3. przesliczny Haniu!!! Zycze Ci zdrowka!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo jaki śliczny dresik :) mojemu synkowi też by się przydał taki :)) Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  5. już go widze w tym dresiku w piaskownicy, trochę szkoda bo śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki śliczny dresik.
    Wnuczuś ma bardzo zdolną babcię.
    Dużo zdrówka Haniu

    OdpowiedzUsuń