Dzisiaj kolejna karteczka tym razem w brązach (mój ulubiony kolor), dalej bawię się nowymi dziurkaczami - jak dziecko nie mogę się nimi nacieszyć. Stempelek jest z Lemonade, a potraktowałam go embossingiem.
I jeszcze troszkę zbliżeń.
Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam.
Piękna kartka:* Zazdroszczę dziurkacza brzegowego i tego zawijaskowego też.
OdpowiedzUsuńPiękna kartka - a takie są te Twojego autorstwa :-) Nic dziwnego, że kochasz brąz - udanie zgrałaś jego odcienie na kartce!
OdpowiedzUsuń...a i zazdroszczę dziurkaczy! - udanego tworzenia!!! :-)
Przepiękna :) Dałaś mi motywację, mam podobny dziurkacz zarówno brzegowy i rogowy .. ale chyba ich jeszcze razem nie użyłam aby stworzyć taką rameczkę, jakoś nie było mi po drodze :) Może teraz się w końcu skuszę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :D
Haniu, cudnie sobie poczynasz z tym nowym dziurkaczem! Pooglądałam dużo wstecz :) jaką fikuśną ramkę nim wycięłaś! Jednym słowem pięknie :)
OdpowiedzUsuńsliczna jest ta kartka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczna kartka, piękna kawowa kolorystyka:)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka :) A ta dziurkaczowa ramka bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wspaniała kartka - kolory wspaniałe
OdpowiedzUsuńPiękna! Chyba jeszcze ładniejsza od różowej:)
OdpowiedzUsuńMałe dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace!
OdpowiedzUsuń