.... oczywiście jak świąteczne to i kolorystyka też świąteczna. Jak widać są również przygotowane na chłodniejsze dni, czyli uszy zabezpieczyły przed mrozem, a co niektóre, te delikatniejsze, opatuliły również swoje gardziołka.
Sowy mają w środku kieszonkę, która zawiera nie tylko karteczkę z życzeniami, ale jako niespodziankę dla milusińskich będzie też dołożony pieniążek. Wszystko wkładane jest od górnej części karteczki.
A tak wygląda kieszonka w środku.
I jeszcze raz sówki razem.
To są pierwsze świąteczne sówki, ale nie ostatnie.
***
Dziękuję Wam za odwiedziny i wszystkie miłe słowa :))
Wszystkie są przesłodkie,a te sówki w Mikołajowych czapeczkach cudne :)
OdpowiedzUsuńJakie czaderskie, bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńCudne te sówki
OdpowiedzUsuńSowy cudna. Ogromnie podobają mi się czapki, szaliki i nauszniki☺
OdpowiedzUsuńSą cudne!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze sówki, Haniu <3 :)
OdpowiedzUsuńojej jaki wspaniały pomysł !!!!
OdpowiedzUsuńsą przecudne i przesłodkie:)
Wspaniała gromadka sówek :-). Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńSłodkie i śliczne :)))
OdpowiedzUsuńKapitalne :)
OdpowiedzUsuńWow super wyglądają :)
OdpowiedzUsuńale cudowności :D ta pierwsza z czapką jest genialna :D
OdpowiedzUsuńHaniu, Twoje pomysły zawsze powalają,
OdpowiedzUsuńrewelacyjne sówki
OdpowiedzUsuń