Zwykle nie lubimy pożegnań, bo to są smutne chwile, a szczególnie wtedy gdy kogoś lubimy. Jednak nie mając na to wpływu, możemy tylko powoli przyzwyczajać się do danej sytuacji. I właśnie na to pożegnanie wykonałam karteczkę, by ksiądz Paweł pamiętał o naszej parafii. I mam nadzieję, że ta kartka będzie Mu o nas przypominać :)
Karteczka witrażowa z oknem.
Pod światło witraż jest lepiej widoczny.
Poniżej okno witrażowe - widok ze środka kartki.
Serdecznie pozdrawiam :))